12 czerwca, policjanci ruchu drogowego zatrzymali do kontroli drogowej motocyklistę. Okazało się, że mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania motocyklem. Wprowadzony na początku ubiegłego roku nowy taryfikator w sposób diametralny zwiększył odpowiedzialność karną dla osób, którzy nie mając do tego uprawnień zdecydują się wsiąść za kierownicę pojazdu. W każdym takich przypadku policjanci sporządzą wniosek o ukaranie do Sądu, który obligatoryjnie orzeknie wobec takiej osoby zakaz prowadzenia pojazdów i grzywnę od 1500 do 30 tysięcy złotych.

12 czerwca, na terenie Ostrowa Wielkopolskiego policjanci ruchu drogowego zatrzymali do kontroli drogowej motocyklistę. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że 23-letni mieszkaniec Ostrowa Wielkopolskiego nie posiada uprawnień do kierowania motocyklem i nie powinien jednośladem wyjeżdżać na drogi publiczne.

Przypominamy, że od 1 stycznia 2022 weszły w życie nowe, dużo bardziej surowe kary. Otóż kodeks wykroczeń stanowi:

Art. 94. § 1. Kto na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu prowadzi pojazd mechaniczny, nie mając do tego uprawnienia, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 1500 złotych.

§ 3. W razie popełnienia wykroczenia, o którym mowa w § 1, orzeka się zakaz prowadzenia pojazdów.

Wyjaśniamy: po pierwsze, sąd już nie tyle może, co musi orzec zakaz prowadzenia pojazdów. Taki zakaz może być orzekany na okres od 6 miesięcy do 3 lat. Po drugie, kwota mandatu to 1500 zł, przy czym wysokość grzywny na poziomie 1500 zł jest najmniejszą kwotą, jaka może być nałożona. W rzeczywistości kwota ta będzie się wahała w przedziale od 1500 zł do aż 30 000 zł, bo taka jest od 1 stycznia 2022 najwyższa kwota grzywny, jaką może nałożyć sąd.