Dla wszelkich barów, pubów i restauracji czasy pandemii są niezwykle trudne. Trudniejsze niż prawdopodobnie dla jakiejkolwiek innej branży. To one są uderzane jako pierwsze i pandemią, i obostrzeniami.
Zwiększają się koszta, zmniejszają możliwości, a ludzie odzwyczajają się od częstych wizyt „na mieście”. W tym momencie nie tyle pozyskanie nowego klienta, ale utrzymanie tych, którzy przychodzili do nas wcześniej powinno być kluczem.
To nie jest moment na oszczędności na jakości potraw.
Osoby które do nas przychodzą, w trakcie lockdownów będą zamawiać jedzenie z dowozem. To skłoni je do eksperymentów. Jeśli się zrażą naszą dostawą, to mimo że lubili do nas przychodzić, mogą przerzucić się na konkurencję.
Ceny – zwróć na nie uwagę!
Tu wiadomości są o tyle lepsze, że wszyscy je podnoszą. Inflacja nie oszczędzi nikogo, a do tego dzięki odpowiednim portalom nie musimy się nawet wiele trudzić by podejrzeć nowe tricki ukrywające koszta. Skoro nie można oszczędzić na jakości, to może na ilości?
Powrót po lockdownie.
To, że klient wrócił do nas na pierwszą wizytę po powrocie naszej restauracji do obiegu, nie oznacza że u nas zostanie. Mógł wrócić z przyzwyczajenia i do tej pory idealizować miejsce do którego zwykł przychodzić. Teraz jednak już trochę przyzwyczaił się do wygody i dostarczanego jedzenia przez różne firmy. Jeśli chcemy go utrzymać, to musimy zachęcić odnowieniem wnętrz. Czas lockdownu i obostrzeń idealnie nadaje się do przeprowadzenia remontu. Nowy blask naszym wnętrzom mogą przynieść farby ze sklepu Centrokolor.pl jak np. light grey beckers.
Przyszłość jest w naszych rękach, warto o nią walczyć z każdymi przeciwnościami. Więcej ciekawych informacji znajdziesz na: biznesss i biznesssowo.pl/.