Od wielu lat wśród kierowców istnieje wyraźny podział na zwolenników zmiany opon letnich na zimowe podczas mroźnych miesięcy oraz tych, którzy twierdzą, że w Polsce nie opłaca się wymieniać ogumienia ze względu na zbyt krótko trwającą zimę. Niestety druga grupa bardzo się myli, bowiem wystarczy jeden mroźny dzień czy śnieżyca i perspektywa zaczyna się zmieniać. Zatem - do jakich temperatur można jeździć na letnich oponach i kiedy warto je zmienić? Podpowiadamy.
Dlaczego warto zmieniać opony letnie na zimowe?
Zimą wielu kierowców, mimo dużego stażu za kierownicą, miewa problemy z opanowaniem auta na oblodzonych czy zaśnieżonych drogach. Takie warunki sprawiają, że bez odpowiedniego ogumienia możemy mieć trudności z wyprowadzeniem auta w trakcie poślizgu bądź wjechania w małą zaspę. Klasyczne opony na trudne warunki drogowe są projektowane w taki sposób, aby mogły zapewnić optymalne osiągi w trakcie pory zimowej, która obejmuje opady śniegu, gołoledź czy błoto pośniegowe. Specjalna mieszanka gumowa zachowuje elastyczność w niższych temperaturach, a specyficzna budowa bieżnika, która posiada duże bloki w strefie barkowej oraz dużą ilość odpowiednio ukształtowanych nacięć lamelkowych, zapewnia dobrą przyczepność.
Opony letnie 205/55r16 są również bardziej odporne na aquaplaning niż ogumienie w wersji letniej. Jest to spowodowane otwartą rzeźbą bieżnika oraz zdecydowanie większą głębokością w porównaniu z letnią wersją. W dodatku towarzyszy im również specjalny układ rowków, który zapewnia optymalne odprowadzanie wody.
Przy jakiej temperaturze należy zmienić opony letnie na zimowe?
Nie ma jednej i stałej temperatury, która wskazywałaby na konieczność zmiany opon letnich na zimowe. Jest to kwestia mocno indywidualna, jednak nie powinniśmy zwlekać zbyt długo, ponieważ w każdej chwili może zaskoczyć nas śnieg czy gołoledź, a w takim momencie nawet dotarcie do wulkanizatora może sprawiać już duży kłopot. Na ogół opony letnie skonstruowane są w taki sposób, aby można było je wykorzystywać przy bardzo wysokich prędkościach, które rozwija się chociażby na drogach szybkiego ruchu bądź autostradzie. Takie ogumienie jednak zmienia swoje właściwości już poniżej 1 stopnia Celsjusza. Wtedy to mieszanka gumowa zaczyna przypominać bardziej plastik, co przyczynia się do poślizgów.
Większość kierowców w Polsce stosuje letnie opony typu ,,standard”, które nie mają mocno wygórowanych osiągów. One z kolei posiadają temperaturę graniczną +7 stopni Celsjusza. Zmiennej aury nie warto lekceważyć, dlatego wyżej podana wartość temperatury jest wystarczająca, aby zainteresować się wymianą letnich opon na zimowe.