Mniej odoru, mniej śmieci - modernizacja składowiska przy ulicy Staroprzygodzkiej

Powietrze pachnie inaczej tam, gdzie przez lata dominował zapach składowiska. W Ostrowie Wielkopolskim zmiany w gospodarce odpadami są już widoczne — mniej śmieci trafia na kwatery, a inwestycje mają ograniczyć uciążliwości zapachowe na stałe. Podczas spotkania miejskiej komisji przedstawiono, co zrobiono i co jeszcze czeka mieszkańców.
22 października na posiedzeniu Komisji Transformacji Klimatycznej przedstawiciele miejskich spółek podsumowali pięć lat działań mających osłabić odor w rejonie ulicy Staroprzygodzkiej. Zapowiedziano kontynuację modernizacji oraz raportowanie efektów prac.
- Składowisko przy ulicy Staroprzygodzkiej i zastosowane technologie
- Ostrów Wielkopolski mierzy postępy i szykuje kolejne rozwiązania
Składowisko przy ulicy Staroprzygodzkiej i zastosowane technologie
Miejskie spółki MZO S.A. i Regionalny Zakład Zagospodarowania Odpadów sp. z o.o. realizują serię interwencji technicznych. Najważniejsze z nich to ograniczenie przyjmowanych odpadów do możliwości instalacji, dwuetapowa stabilizacja odpadów biodegradowalnych (pierwsza faza w reaktorach zamkniętych, druga na placu dojrzewania), a także czynne odgazowanie kwatery 1/3, które przechwytuje biogaz i ogranicza emisję zapachów. W hali sortowni zainstalowano nowy system wentylacji i dezodoryzacji, a na terenie wykonywane są punktowe opryski i stały monitoring gazów składowiskowych.
Inwestycje w rozwój infrastruktury prowadzone przez RZZO sp. z o.o. to łącznie około 56 milionów złotych, z których znaczna część pochodzi ze środków zewnętrznych, m.in. NFOŚiGW, WFOŚiGW oraz programów unijnych. Trwa modernizacja linii sortowniczej — montowane są separatory metali, prasy, taśmociągi i systemy automatyzacji; wartość tej części prac to ponad 10 milionów złotych.
Równocześnie MZO S.A. prowadzi rekultywację starej kwatery: uszczelnienie warstw odpadów, przykrycie ziemią i kompostem oraz nasadzenia roślinności. Prace techniczne mają zostać wykonane do końca 2025 roku, a nasadzenia zaplanowano na wiosnę 2026.
“Jednym z naszych najważniejszych celów było ograniczenie strumienia odpadów trafiających do instalacji. I to się udało. W 2020 roku przetwarzaliśmy ponad 75 tysięcy ton zmieszanych odpadów, dziś jest to niespełna 49 tysięcy. Mniej odpadów to mniej odoru. To konkretna, mierzalna poprawa dla mieszkańców.”
— Mikołaj Kostka
Ostrów Wielkopolski mierzy postępy i szykuje kolejne rozwiązania
Efektów nie mierzy się tylko inwestycjami — miasto chce też usprawnić reakcję na zgłoszenia mieszkańców. Na posiedzeniu przyjęto do rozważenia pomysł stworzenia tzw. mapy odorowości — narzędzia do lokalizowania i rejestrowania miejsc, gdzie pojawiają się uciążliwe zapachy. Mapa ma wspierać miejskie służby w koordynowaniu działań i szybszym reagowaniu.
W planach długoterminowych pojawia się budowa elektrociepłowni odpadów, która miałaby zamknąć lokalny system gospodarki odpadami — zmniejszyć ilość składowanych odpadów i wykorzystać ich wartość energetyczną do produkcji ciepła i prądu, wpisując się w strategię neutralności klimatycznej miasta.
Zapowiedziano też wizytację terenu kwater z udziałem przedstawicieli Rady Osiedla Zębców, członków Komisji Transformacji Klimatycznej oraz mieszkańców. Miasto zadeklarowało dalsze monitorowanie sytuacji i regularne raportowanie postępów prac.
“Naszym wspólnym celem jest Ostrów bez odoru. Osiągamy to nie przez deklaracje, ale przez inwestycje, modernizacje i współpracę z mieszkańcami. To proces, który przyniesie realne rezultaty.”
— Mikołaj Kostka
Drogę od 2020 roku do dziś można opisać prostym rachunkiem: mniej przyjmowanych odpadów, modernizacja technologii i zaplanowane inwestycje mają przełożyć się na czystsze powietrze i ograniczenie uciążliwości zapachowych dla mieszkańców. Miasto podkreśla, że to działania mierzalne i etapowe — od prac technicznych po narzędzia zgłaszania problemów.
na podstawie: UM Ostrów Wielkopolski.
Autor: krystian

