Policjanci z Ostrowa Wielkopolskiego zatrzymali 27-latka, u którego zabezpieczyli ponad 360 gramów dopalaczy i blisko 230 gramów amfetaminy. Miejsce ukrycia narkotyków wskazał pies służbowy „Muszla”. Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości substancji psychotropowych. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. 27-latek został tymczasowo aresztowany.
Policjanci z Wydziału Kryminalnego ostrowskiej komendy, 23 stycznia br. na jednej z ulic na terenie miasta zatrzymali mężczyznę w związku z przestępczością narkotykową. Kryminalni znaleźli przy 27-latku woreczki z zawartością białej sypkiej oraz zbrylonej substancji. Okazało się, że są to narkotyki.
Policjanci przeszukali też mieszkanie mężczyzny. Podczas przeszukania pomieszczeń zajmowanych przez 27-latka mundurowych wspierał specjalnie szkolony pies służbowy „Muszla”. To właśnie on wskazał miejsce, gdzie funkcjonariusze znaleźli dziesięć opakowań z zawartością substancji o różnych konsystencjach. Badania wykazały, że to ponad 360 gramów zabronionych dopalaczy i blisko 230 gramów amfetaminy. Narkotyki ukryte były w piwnicy.
Dodatkowo, funkcjonariusze zabezpieczyli ponad 30 tysięcy złotych, zgrzewarkę, telefon komórkowy i opakowania woreczków foliowych służących do pakowania próżniowego.
Mężczyzna został zatrzymany. Usłyszał zarzuty posiadania znacznych ilości substancji psychotropowych i psychoaktywnych. Ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii za to przestępstwo przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.
Sąd na wniosek Policji i Prokuratora zastosował wobec mężczyzny 3-miesięczny tymczasowy areszt.