Katarzyna Groniec odkrywa literackie oblicze na wieczorze w bibliotece

Wieczór w bibliotece zamienił się w kameralny spektakl słowa — zamiast piosenek zabrzmiała proza. Autorka i znana artystka sceniczna Katarzyna Groniec zaprezentowała swój debiut literacki, a publiczność miała okazję zobaczyć ją w zupełnie nowej roli.
- Opowieść o tożsamości w książce “Kundle” zabrzmiała na spotkaniu
- Spotkanie prowadziła Agnieszka Kurzawa i publiczność dopisała
Opowieść o tożsamości w książce “Kundle” zabrzmiała na spotkaniu
Powieść “Kundle” przenosi czytelnika do małego śląskiego miasteczka położonego między Zabrzem i Rybnikiem, niedaleko dawnego Tostu (dziś Toszek). W narracji mieszają się historia, lokalna kultura i język — elementy, które według autorki nie tworzą jednowymiarowej etykiety, lecz splątany pejzaż tożsamości. Groniec pokazuje, że bycie „kundlem”, czyli kimś pogranicznym i zmiennym, nie musi być przekleństwem, lecz może otwierać nowe perspektywy.
“wbrew temu, co wszyscy myślą, to nie jest historia o Śląsku” — powiedziała Katarzyna Groniec.
W książce pojawia się też refleksja nad rolą języka jako schronienia i więzienia oraz nad miejscem ciszy w życiu bohaterów. To literackie debiutowanie artystki okazało się pełne niuansów i pytań o przynależność.
Spotkanie prowadziła Agnieszka Kurzawa i publiczność dopisała
Wieczór miał kameralny charakter, a rozmowę moderowała Agnieszka Kurzawa, której rola w spotkaniu została podkreślona przez organizatorów. Publiczność aktywnie uczestniczyła w dyskusji, co organizatorzy nazwali jednym z powodów sukcesu wydarzenia. Po spotkaniu nie zabrakło podziękowań skierowanych do autorki, prowadzącej i licznie przybyłych gości — to był piątkowy wieczór, który dla wielu okazał się ciekawym literackim odkryciem. 😊
na podstawie: Biblioteka Ostrów Wielkopolski.
Autor: krystian

